Patron

Patronem VII Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku
są Nauczyciele Tajnego Nauczania.

Tajne nauczanie 1939-1945

    Tajne komplety to z definicji każda działalność edukacyjna prowadzona poza budynkiem szkolnym, w czasach zaborów i niemieckiej okupacji. Okupowana przez hitlerowców Polska była jedynym europejskim krajem znajdującym się w takiej okupacyjnej sytuacji, w którym prowadzony był zorganizowany proces konspiracyjnego nauczania młodzieży na każdym szczeblu, od szkoły podstawowej do studiów wyższych. Wg. słów prof. Michała Kopczyńskiego, była to największa akcja konspiracyjna w Polsce. Mogła 

ona bowiem objąć swym zasięgiem nawet do 1 miliona uczniów w całej Polsce w latach 1939-1945. Dzięki tajnemu nauczaniu nie było w Polsce przerwy cywilizacyjnej, w zakresie wykształcenia. Nauczyciele wychodzili z założenia, że wojna i okupacja nie zwolniły ich z obywatelskiego obowiązku kontynuo

wania pracy dydaktycznej i wychowawczej z młodzieżą. Istnieją zapiski i wspomnienia różnych osób, które na tajnych kompletach spotykały całe swoje przedwojenne klasy, na tych samych przedmiotach i z tym samym gronem pedagogicznym. Innego też znaczenia nabrały słowa oświeceniowego francuskiego filozofa Kartezjusza – „cogito ergo sum” [myśl

ę więc jestem]. Jego filozoficzne podejście można by streścić w następujący sposób: Myśl istnieje. Myśli nie da się oddzielić od ludzkiego jestestwa. Kto więc myśli – jest. W okupowanej Polsce te słowa należałoby raczej twórczo rozwinąć do wersji „cogito ergo pugno” [myślę więc walczę].

Moje dzisiejsze wystąpienie będzie poświęcone opisaniu lokalnego fragmentu większej całości, czyli podlaskiemu tajnemu nauczaniu podczas hitlerowskiej okupacji Białostocczyzny. W tej części oparłem się w większości o informacje i dane dostarczone przez p. Marię Kolendo, osobę nierozerwalnie związaną z tajną oświatą w Białymstoku i późniejszym mówieniu o niej. W drugiej części przedstawię Państwu historię naszej Szkoły, w kontekście powiązań z naszym patronem – Nauczycielami Tajnego Nauczania.
22 czerwca 1941 roku, rozpoczęła się wojna niemiecko-radziecka. 27 czerwca, po kilkudniowych walkach z Rosjanami, Niemcy wkroczyli do Białegostoku. 1 sierpnia, specjalnym dekretem Hitlera, okupanci Polski utworzyli nowy twór administracyjny pod nazwą Bezirk Bialystok [Obwód/Okręg Białystok], w skład którego wchodziły tereny, przedwojennego, województwa białostockiego [bez Suwalszczyzny i dwóch gmin na prawym brzegu Pisy] oraz część powiatów prużańskiego i brzeskiego z dawnego województwa poleskiego. Dekretem z 18 września 1941 roku, terytorium zostało powiększone o obwód grodzieński. Razem było to 31426 kilometrów kwadratowych powierzchni, zamieszkiwanych przez 1,68 mln osób. W sierpniu 1941 roku, w momencie powstania, Bezirk liczył 1,38 mln osób, w tym: 830 tys. Polaków ; 300 tys. Białorusinów ; 200 tys. Ukraińców ; 50 tys. Żydów ; 2 tys. Niemców. Na zachodzie, granica Bezirk Bialystok sięgała miasta Ostrów Mazowiecka. Na wschodzie – Mostów nad Niemnem. Na południu – Siemiatycz i Drohiczyna. Na północy – Augustowa. Największymi miejscowościami w ramach Bezirk Bialystok, poza wymienionymi powyżej, były: Białystok, Łomża, Grodno, Wysokie Mazowieckie, Kolno, Grajewo, Rajgród, Szczuczyn, Bielsk Podlaski, Sokółka, Prużana, Wołkowysk. Centrum administracyjne znajdowało się w Białymstoku. Erich Koch, gaulaiter Królewca i nadprezydent Prus Wschodnich, został mianowany cywilnym komisarzem Bezirk Bialystok i był nim od 1 sierpnia 1941 roku do 27 lipca 1944 roku, czyli do momentu wyzwolenia miasta przez oddziały radzieckie. 

    Na terenie Bezirk Bialystok, w latach 1941-1944, trwał polski opór w najróżniejszej postaci: walki zbrojnej ; dywersji, sabotażu ; pomocy ukrywającym się Żydom ; pomocy jeńcom wojennym, przetrzymywanym w obozach jenieckich na terenie Białostocczyzny ; biernego oporu ; niewykonywania lub opóźnionego wykonywania poleceń okupantów ; tajnego nauczania.
Bardzo szybko po wkroczeniu Niemców na tereny Podlasia, stało się jasne jaka będzie polityka okupanta wobec Polaków, także w sprawach oświaty. Niemcy dopuścili do działania 4-klasowej szkoły podstawowej, z bardzo ograniczonym programem nauczania. Wg. słów Heinricha Himmlera, Reichsfuhrera SS: „…dla polskiej ludności Wschodu nie mogą istnieć szkoły wyższe niż 4-klasowa szkoła ludowa. Celem takiej szkoły ma być wyłąc

znie proste liczenie, najwyżej do pięciuset, napisanie własnego nazwiska, wiedza, że boskim przykazaniem jest: być posłusznym Niemcom, uczciwym, pracowitym i rzetelnym. Czytania nie uważam za konieczne.” W tej atmosferze, zaczął się na Podlasiu proces spontanicznego organizowania tajnej oświaty.
W pierwszych dniach sierpnia 1941 roku, z Warszawy przedostał się do Białegostoku, ks. dr Stanisław Hałko, ps. Stefan Halicki, oddelegowany przez Komisję Oświecenia Publicznego w Warszawie do zorganizowania na Białostocczyźnie tajnego nauczania. Spotkał się on, w mieszkaniu Konstantego Kosińskiego, przy ulicy Słonimskiej 31, z dyrektorami, przedwojennych, szkół ogólnokształcących i zawodowych w Białymstoku. Tematem spotkania było działanie tajnej szkoły w Białymstoku i w terenie. Kilka tygodni po wyjeździe ks. Hałko do Warszawy, nadeszła wiadomość, że został on aresztowany i wywieziony do Auschwitz. Kontakt z centralą w Warszawie w ten sposób się urwał. Próby nawiązania ponownego kontaktu bezpośredniego spełzły na niczym. Próbowano więc dotrzeć do centrali poprzez lokalne organizacje polityczne lub wojskowe. Również bez większego skutku.
3 października 1941 roku, w mieszkaniu Marii Kolendo, przy ul. Mickiewicza 29, w Białymstoku, odbyło się spotkanie w sprawie rozpoczęcia tajnego nauczania. Oprócz Marii Kolendo [historia] uczestniczyli w nim: Janina Gątkiewiczowa [biolog] ; Konstanty Kosiński [matematyk] ; Czesław Pietrasz [polonista]. To posiedzenie zapoczątkowało konkretną pracę w tajnym nauczaniu w szkolnictwie średnim w Białymstoku. Kilku nauczycieli zgłosiło się do pomocy niemieckim władzom okupacyjnym w przeprowadzeniu spisu mienia szkolnego, w Białymstoku. Nauczyciele ci, wśród których byli: Henryk Ferencowicz ; E. Litwinowicz ; Konstanty Rozwadowski, ryzykując życiem, doprowadzili do tego, że mienie szkolne nie trafiło do rąk Niemców w całości. Część podręczników, atlasów trafiła do tajnego nauczania. Część odczynników chemicznych dostała się w ręce działaczy ruchu oporu jako elementy do konstrukcji materiałów wybuchowych. Podobnie działo się w Bibliotece Miejskiej, do której Niemcy zwozili księgozbiory z likwidowanych szkół, domów prywatnych, księgarni, biblioteki żydowskiej. Jej kierownik Jerzy Noack i pracownica Aniela Rybarczykowa robili wszystko by uratować cenniejsze zbiory biblioteczne i eksponaty Muzeum z Grodna, również przywiezione do Białegostoku. 

    W tajnym nauczaniu brali udział również, obok nauczycieli z wykształcenia, księża. Uczyli oni religii, łaciny, etyki, filozofii, języka polskiego.

    W kwietniu 1942 roku, za pośrednictwem Bartłomieja

 Mazura, działacza Stronnictwa Ludowego, którego córka uczęszczała na tajny komplet, doszło do spotkania z Władysławem Pragą, byłym posłem na Sejm z ramienia PSL „Wyzwolenie”. Zapewnił on subsydia na oświatę i kontakty z ludźmi, którzy spowodowali nawiązanie kontaktów z powiatami sokólskim i grodzieńskim. Powstała w ten sposób, działająca w ramach Okręgowej Delegatury Rządu Białystok [kryptonim: „Puszcza”, „Sukno”, „Żubry”], Wojewódzka Organizacja Tajnego Nauczania, kierowana przez Bartłomieja Mazura, Marię Kolendo „Herę”, Konstantego Kosińskiego „Madeja”, dr Ryszarda Wroczyńskiego „Marka”, Seweryna Gosztowta, Michała Motoszka, Władysława Okuszko. Siedziba znajdowała się w lokalu przy ul. Wasilkowskiej 21. W czerwcu 1943 roku, w Warszawie, powołano Okręgowe Biuro Szkolne dla województwa białostockiego. Na jego czele stanął Antoni Zięba ps. „Antoni Żelski”. Biuro zajmowało się działalnością administracyjną, organizatorską, pomocową, zaopatrzeniową. Funkcję łącznika między centralą a Białymstokiem pełnił n.n. ps. „Inżynier”. Jedyne co o nim wiadomo to to, że poległ podczas Powstania Warszawskiego.
Po wojnie, p. Anna Kalmanowicz-Natansohn, potwierdziła, że w białostockim getcie również trwało tajne nauczanie. Jego skala jest niestety, z oczywistych względów, nie do ustalenia.
Tajne nauczanie w Białymstoku stało się masowe – w roku szkolnym 1943/44 na kompletach uczyło się 1725 uczniów na poziomie szkoły powszechnej i 524 uczniów na poziomie szkoły średniej. Naukę prowadziło 136 nauczycieli. Duże skupiska punktów tajnego nauczania znajdowały się w obecnych dzielnicach: Bojary [24 nauczycieli] ; Piaski [13 nauczycieli] ; Białostoczek [7 nauczycieli] ; Wygoda [6 nauczycieli] ; Antoniuk [4 nauczycieli]. W całym okręgu, na poziomie podstawowym, pracowało 773 nauczycieli, którzy prowadzili zajęcia dla 17189 uczniów. Na poziomie średnim pracowało 144 nauczycieli z 1406 uczniami.
W maju 1943 roku, odbył się pierwszy, konspiracyjny, egzamin maturalny w Białymstoku, dla 1 abiturientki z zakresu wydziału matematyczno-przyrodniczego. Następny egzamin, tym razem grupy humanistycznej, dla 6 abiturientów, odbył się 4 lipca 1943 roku. Egzaminy maturalne były prowadzone do końca niemieckiej okupacji. Tajna Komisja egzaminacyjna w Białymstoku wydała 45 świadectw dojrzałości.
W Białymstoku, podczas okupacji, choć krótko, istniał tajny oddział Wyższej Szkoły Handlowej, w którym dla od 8 do 10 studentów wykłady i zajęcia prowadzili profesorowie Jastrzębski, Sawicki i Hek.
Obok „normalnych” tajnych kompletów na poziomie szkoły podstawowej, istniały w Białymstoku 2 sierocińce-przedszkola, w których prowadzono także zajęcia szkolne. Pani Anna Hajmowiczówna, stworzyła ostatecznie na ul. Wesołej sierociniec, zarejestrowany jako prywatny. Przez dwa lata mieściła się tam pełna szkoła podstawowa dla 360 uczniów oraz klasy I-a i II-a gimnazjalna. Drugi sierociniec, prowadzony przez siostry zakonne, znajdował się przy ul. Dąbrowskiego. Kierownikiem była siostra Jadwiga Sztrauch. Szkoła podstawowa miała każdego roku od 120 do 140 uczniów. Przedszkole miało pod opieką 80 dzieci.

W tym momencie trzeba wspomnieć o ważnym elemencie tajnego nauczania, bez którego nie mogłoby być mowy o jego sukcesie. Pomocy osób pełnoletnich – zaangażowanych rodzinnie lub zupełnie postronnych. Rodzice lub krewni patrolujący okolicę domów, w których odbywały się komplety. Kolejarze, którzy z GG przemycali podręczniki. Pracownicy rzeźni lub mleczarni, którzy dowozili, czasami bez zamówienia, mięso, podroby, mleko, śmietanę do sierocińców-przedszkoli. Ruch oporu, który czasami osłaniał bojowo miejsca kompletów. Polacy pracujący w urzędach niemieckich, którzy: wystawiali przepustki na podróże po całym okręgu dla ludzi tajnej oświaty ; niszczyli akta przedwojennych nauczycieli ; przechwytywali, niewykorzystywane, kartki na żywność i przekazywali je na potrzeby tajnej szkoły. Tak wyglądało zaplecze ludzi, którzy uczyli lub uczyli się wbrew woli okupantów, ryzykując każdego dnia zdrowiem i życiem.
Szczególnie niebezpieczny dla mieszkańców Białostocczyzny był rok 1943. Niepowodzenia pod Stalingradem a potem pod Kurskiem spowodowały, że Niemcy chcieli zabezpieczyć tyły frontu wschodniego. W lipcu, przez Białystok i inne duże miasta Okręgu przetoczyła się fala aresztowań wśród inteligencji. 10 lipca, rozstrzelano wg oficjalnych danych 85 osób z miejscowej ludności. Z całą pewnością było ich jednak o wiele więcej. 14 lipca, podobne wydarzenia miały miejsce w Grodnie. 15 lipca, w Bielsku Podlaskim, Łomży, Sokółce, Grajewie, Wołkowysku. Szczególnie znamienny jest tutaj przykład p. Mieczysława Ungera, który 6 dni po zdanej podziemnej maturze, został aresztowany 10 lipca w Białymstoku, już jako żołnierz podziemia, i tego samego jeszcze dnia rozstrzelany. Łączne straty środowiska nauczycielskiego w całym Okręgu Białostockim, w czasie hitlerowskiej okupacji należy oszacować, wraz z członkami rodzin, na około 3000 osób. Jest to również powód dla którego nasi poprzednicy, pracujący w murach tej Szkoły chcieli przez przyjęcie na patrona Szkoły Nauczycieli Tajnego Nauczania oddać im absolutnie należny i całkowicie zasłużony hołd.
Nasza Szkoła, VII Liceum Ogólnokształcące w Białymstoku, od momentu powstania w 1990 roku, systematycznie się rozwijała. Na początku były to cztery klasy licealne, trochę wciśnięte przy Szkole Podstawowej Nr 27 im. Nauczycieli Tajnego Nauczania. Pierwszym dyrektorem, w latach 1990-1996, był p. Wiesław Różański. Za jego dyrekcji Szkoła zaczęła nabierać rozpoznawalnego w mieście charakteru. Stała się szkołą skupiającą młodzież utalentowaną artystycznie. Powstał nowy profil klasy plastycznej. Za dyrekcji p. Wiesławy Szymańskiej, z lat 1996-2006, powstała klasa o profilu fotograficznym [1998] i klasa teatralna [2002]. Za dyrekcji p. Jerzego Nowika, trwającej od 2006 roku, powstały dwie następne sprofilowane klasy – taneczna [2009] i filmowa [2010]. Funkcje zastępców dyrektora VII Liceum Ogólnokształcącego, pełniły od 1991 roku, następujące osoby – p. Zoja Jurylik, p. Halina Szahidewicz, p. Zofia Halicka, p. Ewa Kamińska, p. Iwona Frankowska, p. Maciej Siąkała. Naszym obecnym zadaniem jest nadal promowanie artystycznie uzdolnionych młodych ludzi. Efekty ich pracy i talentu mogą Państwo podziwiać na ścianach naszej Szkoły.

VII Liceum Ogólnokształcące im. Nauczycieli Tajnego Nauczania w Białymstoku
ul. Wierzbowa 7
15-743 Białystok

tel. 85 664 93 31
e-mail: lo7@um.bialystok.pl

Znajdź nas na:
Facebooku
TikToku

Powrót na początek strony